Jajko sadzone ;)

Tak, tak to ciasto! Pyszny sernik na zimno z morelami przykrytymi przezroczystą galaretką wykonaną z soku z brzoskwiń! Zrobił furorę na Wielkanocnym stole!:) Polecam wszystkim którzy uwielbiają serniki na zimno, nie jadłam lepszego!

Ciasto:
2 jajka
1/3 szklanki cukru
50 ml oleju
100 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę. Dodawać stopniowo cukier, cały czas ubijając. Dodawać żółtka, dalej ubijając. Wlewać olej, ubijając. Mąkę i proszek dodawać stopniowo i delikatnie mieszać szpatułką lub drewnianą łyżką.
Ciasto przełożyć do foremki o wymiarach ok. 24x34 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temp. 160 stopni ok. 15-20 min. lub do suchego patyczka. Wyjąć i wystudzić.

Masa serowa:
700g twarogu zmielonego 3 krotnie ( ja użyłam z "Włoszczowy")
250 g serka mascarpone
200 ml kremówki 30%
3 łyżki soku z cytryny
1 opakowanie galaretki przezroczystej (ja użyłam truskawkowo-waniliowej) polecana jest winogronowa lub cytrynowa (na 500ml wody)
6-7 łyżek cukru pudru ( można mniej)
1-2 małe puszki moreli ( brzoskwinie są za duże)

Galaretkę dokładnie rozpuścić w 200 ml gorącej wody i wystudzić, pilnując by została płynna.
Twaróg, mascarpone i cukier puder ubić do połączenia. Dodać kremówkę i ubić do momentu zgęstnienia masy. Dodać wystudzoną i lekko gęstniejącą galaretkę i sok z cytryny. Ubić do wymieszania i połączenia.
Masę serową wylać na ciasto i szybko ułożyć połówki moreli wciskając je lekko w masę. Odstawić do lodówki do stężenia.

Galaretka:
500 ml syropu z moreli lub brzoskwiń
3,5 łyżeczki żelatyny

Żelatynę zalać kilkoma łyżeczkami syropu i odstawić do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając do całkowitego rozpuszczenia. Nie można zagotować, ponieważ żelatyna straci swoje właściwości. Wystudzić  i dodać do syropu , dobrze wymieszać,. Jeżeli będą grudki , jeszcze podgrzać.
Wystudzoną i lekko gęstniejącą zalać morele. Wstawić do lodówki.